No i aktualka. A jednak.

***

RITCHIE: Kolejny wywiad, kolejny Cukierek. Witam Was serdecznie, drodzy Czytelnicy, oraz witam dzisiejszego gościa - cudowna czarodziejka edycji i type'u oraz królowa śmieszków - AlekLiyre!
ALEKLIYRE: Cześć wszystkim!
RITCHIE: Stresujesz się?
Nie (śmiech)
RITCHIE: A powinnaś (śmiech) W każdym razie, pierwsze standardowe pytanie: jak to się stało, że akurat Candy?
ALEKLIYRE: Dawno, dawno temu byłam w jednej grupie (nazwy nie będę podawać), ale długo nie zagrzałam tam miejsca i zaczęłam szukać czegoś nowego. Przeglądając spis ekip na stronie z mangami, którą wszyscy bardzo dobrze znamy, znalazłam CandyScans i tak oto jestem tu już chyba 4 lata.
RITCHIE: I bardzo się cieszymy, że jesteś!
ALEKLIYRE: Ja też się cieszę.
RITCHIE: Załóżmy, że możesz cofnąć się w czasie. Powiedz, którą serię zrobiłaś u nas, ale wiedząc, jaki to "niesamowity" materiał, to byś się w życiu nie podjęła pracy nad nią?
ALEKLIYRE: 3 level combination (śmiech)
RITCHIE: Proszę o uzasadnienie. (śmiech) 
ALEKLIYRE: To była chyba pierwsza seria, którą robiłam w Candy od początkowych rozdziałów aż do końca. Było ciężkie i głupie. Niemiło wspominam pracę z tym tytułem, ale były śmieszki i "BUM" na koniec (śmiech)
RITCHIE: Opisałaś to najlepiej, jak się da bez oczywistych spojlerów, gratuluję (śmiech) À propos tego tematu! Jesteś naszym Cukierkowym mistrzem śmieszków! Skąd bierzesz inspirację do tworzenia? (śmiech)
ALEKLIYRE: Z mang, które edytuję, albo po prostu z głowy. Zobaczę jakieś stockowe zdjęcie i ta-da - mem gotowy. Trudno to wytłumaczyć (śmiech)
RITCHIE: Geniusze już tak mają. (śmiech) Podejrzewam, że nie tylko ja czekam na nowe, także kombinuj!
ALEKLIYRE: Jasne, jak tylko najdzie mnie natchnienie to coś się pojawi na naszym fanpejdżu.
RITCHIE: Dzięki! Kolejne pytanie: edycja i type to w sumie takie hobby, prawda? Masz jakieś inne coś, czym zajmujesz sobie czas?
ALEKLIYRE: Nie uwierzycie, ale mam chłopaka - to takie moje główne zainteresowanie ostatnimi czasy. A jak się nie widujemy, to składam rzeczy z papieru, oglądam seriale i filmy na Netflixie, czytam, torturuję psa szczotką do czesania (śmiech)
RITCHIE: Szok, że fanka animcy i mang ma kogoś, kto jest 3D (śmiech)
ALEKLIYRE: (śmiech) Ładnie to ujęłaś.
RITCHIE: Taka moja rola (śmiech) Powiedz może coś o grupie. Poudawajmy, że nie jestem adminem i nie mam nad tobą władzy i za twoje słowa nic ci nie zrobię, także mów: najgorsze i najlepsze wspomnienia, co byś ulepszyła, takie tam.
ALEKLIYRE: To podpucha (śmiech)
RITCHIE: Skądże znowu (śmiech)
ALEKLIYRE: Mam dużo najlepszych wspomnień, np. świąteczna akcja wysyłania paczek albo ankiety o tym co wydamy z okazji świąt. Niezliczone śmieszki na grupowym GG. Tych najgorszych chyba nie mam. Czasami denerwuje mnie, jak korektor pominie jakąś literówkę w tekście, albo dymek jest nie do końca wyczyszczony, albo jakieś małe krzaczki zostały pominięte. Kosmetyczne rzeczy. Chyba nic bym nie ulepszała. Podoba mi się tak jak jest.
RITCHIE: Mhm, zanotowane. Będziesz jeszcze żyć, nie musisz się żegnać z chłopakiem ani psem.
To dobrze (śmiech)
RITCHIE: Niestety, pula pytań została wyczerpana, niestety. Na koniec proszę o jakieś słowa do Czytelników. Złota myśl, groźba, co chcesz!
ALEKLIYRE: Robię to dla Was. Zapycham tym sobie dziurę w czasoprzestrzeni. Robi mi się miło na serduszku, czytając Wasze miłe komentarze pod postami na cukierkowym fanpejdżu i na stronie. Dziękuję, że czytacie Nasze wypociny i doceniacie to, co dla Was robimy. A złodziejom serdeczny kij między poślady. Kurtyna.
RITCHIE: Aż mi się łezka w oku zakręciła. Dziękuję za poświęcony czas Alek!
ALEKLIYRE: Nie ma za co, to była dla mnie czysta przyjemność!

*Mikrofon wyłączony*

RITCHIE: Ding, koniec. Dzięki, dowiedziałam się ciekawych rzeczy.
ALEKLIYRE: Nie ma sprawy, fajnie było (śmiech)
RITCHIE: Bardzo dyplomatycznie odpowiadałaś, możesz spać spokojnie.
ALEKLIYRE: To dobrze (śmiech)

***

Od czasu wywiadu trochę minęło i się pozmieniało. Alek zdecydowała się odejść z grupy. Zapamiętajmy ją jako wspaniałą edytorkę, super typesetterkę i królową śmieszków. Dziękujemy! Byłaś i jesteś niesamowitym Cukierkiem!



Po długiej przerwie zapraszamy do czytania!

A. - Answer [NADGONIONA]
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7

Mairunovich [NADGONIONA]
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65

Short Cake Cake
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28

Yamada to Kase-san
Rozdział 6.1




  1. Dziękuję za nowe rozdziały. :)
    Wywiad też był przyjemny do czytania. :)
    Jeszcze raz dziękuję za rozdziały i za pracę w nie włożoną. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za wytrwanie i miły komentarz ;w;

      Usuń
  2. Żyjecie jeszcze? D:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nad tym zastanawiam :)

      Usuń
    2. z chęcią coś bym przeczytała od tej grupki :<

      Usuń
  3. Hej, Kochani, tęsknimy za Wami, a taka długa przerwa nastąpiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wciąż tu zaglądam i czekam na Was! D

    OdpowiedzUsuń