
Witaaajcie!! Wiosna teoretycznie już się miała zacząć, a praktycznie... No, kwestia dyskusyjna.
Załóżmy sytuację, że mieszkasz w nawet dużym mieście i musisz dostać się na jego drugi kraniec. Auta nie masz, taksówki drogie, więc co pozostaje? Komunikacja miejska! Tak, dziś o niej! Niestety, ani wujek Google, ani ciocia Wiki nie powiedzieli mi, po ilu polskich miastach można się poruszać publicznymi autobusami, ale zakładam, że sporo ich jest. Sama z tym typem transportu miałam raczej mało do czynienia, bo moja rodzinna mieścina jest zbyt mała, a i jakoś rzadko podróżowałam bez auta do miejsc, które takie usługi oferują. O ile dobrze pamiętam, to pierwszy raz zetknęłam się z tym, gdy pojechałam w odwiedziny do koleżanki. Co z tego, że dała mi bilet, jak ja biedna nie wiedziałam, że trzeba go skasować? A w ogóle, cały ten proces był dla mnie czarną magią! Musiałam wyglądać śmiesznie, w to nie wątpię. Jednak była to jednorazowa sytuacja. Dopiero, gdy poszłam na studia, pojawił się problem co do sposobu poruszania się po bynajmniej nie malutkim terenie. Jakimś cudem zdobyłam bilety. Ach, zniżka studencka to chyba największa zaleta studiowania. Jakież to ze mnie było nieświadome dziecko, gdy obrałam sobie jedną, jedyną linię autobusów, której będę używać, choć na docelowy przystanek dojeżdżało przynajmniej pięć innych. Nie zapomnę, jak raz wsiadłam do autobusu z tym numerem, ale jechał on w przeciwnym kierunku. Zgubiłam się wtedy, ale przynajmniej trochę pozwiedzałam i przeżyłam przygodę. Teraz odczuwam większą swobodę, jeśli chodzi o "empeki", choć nadal zdarzają się przygody. Gdy spóźnisz się na autobus, a tylko ten jeden jedzie tam gdzie chcesz, to musisz kombinować tak, by złapać go jadącego w przeciwnym kierunku. I inne takie. W samym autobusie, jak już się człowiek wepcha, to ile ciekawych rzeczy się dzieje. Ja mam teorię, że starsi ludzie mają takie hobby, aby w godzinach szczytu jeździć sobie po mieście i zajmować miejsca. Nie liczę już ile razy ktoś mnie popchnął, szturchnął, złokciował albo kopnął i nic na w odpowiedzi to nie wybełkotał. Najfajniejsze są nagłe hamowania - wtedy wszyscy lecą i łapią się czego lub kogokolwiek. Na takie sytuacje trzeba być przygotowanym, szczególnie gdy dookoła pełno pojazdów, dlatego priorytetem po wejściu do autobusu jest znalezienie wolnego fotela albo czegoś, czego się będziesz mógł trzymać, ale do tego polecam nieżywotne i nieruchome obiekty, typu uchwyty lub poręcze (jak właściwie nazywają się te rury, których się łapiemy? albo te u góry wiszące? jakoś brak mi określeń na nie. oświećcie mnie xD ). Jeśli chodzi o moje ulubione miejsce w autobusie, to oczywiście jest to siedzące, ale uwielbiam też jeździć w tym przełomie, szczególnie, gdy do pokonania jest ostry zakręt. Świetna zabawa!
A jakie są Wasze doświadczenia z komunikacją miejską? Macie jakieś przygody, którymi chcecie się podzielić? :D
Przywitajmy też nową edytorkę, NijiOuji!! Hej, hej - niech Ci się miło z Nami pracuje!!
Ja tu gadu-gadu, a tu tyle rozdziałów do przeczytania! Do roboty! ><
Żegnamy się też z mangą Yuki no Shita no Qualia i ku smutkowi za pewne wielu fanek w Naszych aktualkach zabraknie na jakiś czas tytułów yaoi ;w;
Asagao to Kase-san:
Rozdział 10
Mairunovich:
Rozdział 47
Murcielago:
Rozdział 18
Rozdział 19
My heart is beating:
Rozdział 15
Nisekoi Doumei:
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Omoi Omoware Furi Furare:
Rozdział 17
Rozdział 18
Tamen de Gushi:
Rozdział 25
Rozdział 26
Tsubaki-Chou Lonely Planet:
Rozdział 24
Rozdział 25
Yuki no Shita no Qualia - KONIEC
Rozdział 7
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHeh.. U nas to różnie z tą komunikacją.. Dziękuję za Omoi Omoware Furi Furare :D
OdpowiedzUsuńOch, przygody xD
UsuńPolecamy się! >w<
Yuki no Shita no Qualia - dziękuję za szybkie zakończenie projektu. cudne ^.^ i dziękuję za rozdzialiki Omoi Omoware Furi Furare. coraz ciekawiej się robi :)
OdpowiedzUsuńo i jeszcze Tsubaki-Chou Lonely Planet - jestem w szoku że ostatecznie mi się to spodobało
UsuńProszę bardzo i dziękujemy za wsparcie!! ^ ^
UsuńO tak, w obu (Omoi i Tsubaki) nadchodzą przeciekawe rozdziały!! Sama się nie mogę doczekać, aż rozdziały będą gotowe ><
(nie)cierpliwie czekam :)
UsuńPodziwiamy, że tak prężnie działacie! Oby tak dalej :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy!!! Robimy, co możemy :)))
Usuńdawno tu nie byłam i widzę,że nie działa czytnik - co się stało?
OdpowiedzUsuńHej, już działa >w<
Usuń